12 stycznia 2013

Weekendowe bento

Wstaliście? Ja musiałam, a tak dobrze leniuchuje się w sobotę. Na pocieszenie kolorowe bento: 


Ryż z wegetariańskim kotlecikiem produkcji Hunter. Jabłko, sałatka z kapusty, żółta i bordowa marchewka. Tak, to jest marchewka :) pokrojona w plastry łudząco przypomina buraki. Czasem uda mi się trafić na takie dziwactwa w supermarkecie - ciężko się wtedy oprzeć i zawsze kupuję! 

Życzymy udanej soboty!

9 komentarzy:

  1. Cudowne bento! Bordowa marchewka? Faktycznie jak buraczki...dosyć złudne ^^. Szkoda, że w moim supermarkecie takich dziwactw nie ma. Fajnie próbować nowych rzeczy. Co zawiera taki wegetariański kotlecik? Przydałoby mi się więcej bezmięsnych zamienników w diecie, a ten wygląda pysznie ;p. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że w każdym Realu będą raz na jakiś czas :) bo ja akurat właśnie tam kupiłam. Są trochę inne w smaku, mniej marchewkowe ale do bento idealne - bo dziwaczne :)

      Wegetariański kotlecik to akurat mieszanka płatków owsianych, pieczarek i ziemniaków. Choć brzmi to mało zachęcająco są naprawdę dobre. Mistrzynią kotlecików jest Hunter i to jej autorski przepis. Przy następnej okazji zrobimy zdjęcia i wrzucimy przepis :)

      Usuń
  2. O mamusiu xO To są marchwewki?! Ja posiadam tylko te pomarańczowe =(( Chcę te Twoje! xD Smakują inaczej => ogólnie mówiąc, to Bento zaparło mi dech w piersiach ^^ żeby w sobotę takie cuda?! xD no wiecie co...xDD
    Btw. śliczny pojemnieczek na jabłka <3
    Dziękuję raz jeszcze za dodanie do linków =')) Bardzo mi miło!~

    OdpowiedzUsuń
  3. Cuda i pyszności! Ta marchewka bardzo mnie zaintrygowała!:)
    Oliko

    OdpowiedzUsuń
  4. takiej marchewki jeszcze nie jadłam. a czy różni się oprócz koloru, smakowo?
    treściwe to bento:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, treściwe, bo i właścicielka bento nie należy do małych osóbek :D

      Tak, nie smakują jak normalna marchewka. Żółta jest bardziej gorzka, a bordowa mdła. Dlatego mają przede wszystkim wartość estetyczną :) myślę, że ciężko byłoby zastąpić nimi tradycyjne marchewki w jakimś przepisie, np. w marchewce z groszkiem.

      Usuń
  5. takiej marchwi to ja jeszcze nie widziałam, ale chętnie wypróbuję, choć smakowo nie zachęcasz. A kotleciki super, chętnie bym się pisała na przepis, nie podzieliłybyście się, choćby na maila? super bento!!!
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że przepis to żadna tajemnica :)
      Skoro cieszą się one takim zainteresowanie to postaramy się niebawem wstawić notkę, możemy się tak umówić? ;) ~ H

      Usuń
  6. aż oczy się cieszą :)!
    pozdrawiam!
    Szana :)

    OdpowiedzUsuń

Smacznego!