Kilka osób pytało jak przygotowujemy kotleciki, które pojawiły się w weekendowym bento. Niezaprzeczalną prawdą jest to, że niekwestionowaną królową bezmięsnych kotlecików jest Hunter. Co rusz wymyśla nowe przepisy lub ulepsza te znalezione w Internecie. Z wielu opcji jakich miałam okazję próbować na prowadzenie wysuwają się te z płatków owsianych z pieczarkami. Zatem, podajemy przepis:
- 2-3 średnie ziemniaki,
- 0,5kg pieczarek,
- 0,5 szklanki otrębów,
- cebula.
Płatki namaczamy w wodzie (dobrze sprawdza się też mleko, kefir, jogurt czy maślanka). Ziemniaki gotujemy do miękkości, nie trzeba ich solić – wszystko doprawimy później. Pieczarki kroimy drobno i podsmażamy na cebulce, również drobno posiekanej.
Wszystkie składniki wkładamy do jednego naczynia i (najlepiej ręką) mieszamy, tak by rozgnieść ziemniaki i wszystko dobrze połączyć. Nasza masa powinna być zwarta, ale nie za sucha, bo kotleciki rozpadną się podczas smażenia (konsystencją przypomina mielone). Doprawiamy ją solą i pieprzem. Osobiście polecam też posiekaną natkę pietruszki.
Formujemy zgrabne kotleciki, które obtaczamy w bułce tartej. Pozostaje tylko usmażyć je na złoty kolor i zajadać :)
lubię takie warzywne kotleciki :)
OdpowiedzUsuńno oczywiście, że skorzystam z przepisu, a właśnie kupiłam pieczareczki :)
OdpowiedzUsuńjakie piękne kwiatki paprykowe :)
Pozdrawiam
Monika
Smakowicie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł, ja ostatnio jadam coraz mniej mięsa, więc zachomikuję sobie przepis.
OdpowiedzUsuńpolecam kotleciki ziemniaczane w sosie pieczarkowym:)
Super pomysł, jestem fanką bezmięsnych kotletów :) zapisuję do spróbowania!
OdpowiedzUsuń